Niebywałe informacje z Tczewa (woj. pomorskie). Gruchnęła wieść, iż ktoś podglądał prezydenta i wybuchła afera. Przed sekretariatem znaleziono dziwną kamerę. Podobno pół roku podglądano i podsłuchiwano, co się dzieje u włodarza miasta. – Podjąłem decyzję o złożeniu zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – przekazał Łukasz Brządkowski, prezydent Tczewa. Choć sprawa jest poważna, to internauci nie kryją rozbawienia. W komentarzach aż huczy.