Afera w RARS. "Politycy PO działają jak w serialu 'Sami swoi'"

2 godzin temu
Jak ustaliła Wirtualna Polska, 22 stycznia Sąd Okręgowy w Warszawie ponownie rozpatrzy sprawę przyznania tzw. listu żelaznego dla Michała K. Wówczas prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych odpowiadałby z wolnej stopy i uniknąłby ekstradycji z Londynu, gdzie przebywa w areszcie. Śledztwo dotyczy nieprawidłowości w RARS, m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników. K. usłyszał zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. - Bardzo życzę Michałowi, żeby mógł z wolnej stopy odpowiadać i bronić się przed zarzutami, które formułuje pan Bodnar czy inni politycy - mówił w programie "Tłit" WP europoseł PiS Michał Dworczyk. Gość programu stwierdził, iż "politycy Platformy Obywatelskiej publicznie wypowiadając się, skazują de facto już polityków PiS-u czy urzędników działających w tym czasie". - Nie wierzę w to, iż (Michał K. - przyp.red.) może liczyć na sprawiedliwy proces. Stronnicze dobieranie sędziów i to wszystko, co obserwowaliśmy w przypadku, czy pana Romanowskiego, czy księdza Olszewskiego jest faktem - powiedział Dworczyk. Europoseł PiS stwierdził, iż zabieganie o list żelazny "jest argumentem, który przemawia za nim, za jego niewinnością". - Ja w jego uczciwość wierzę, znam go od lat. Natomiast jak są jakieś wątpliwości, trzeba je oczywiście wyjaśnić, ale trzeba to zrobić w sposób uczciwy i rzetelny, a nie w atmosferze nagonki politycznej i "dobierania adekwatnych sędziów", żeby wyrok był taki, jak chcą politycy Platformy Obywatelskiej, bo oni działają tak, jak w serialu "Sami swoi" - podsumował.
Idź do oryginalnego materiału