Burza w szklance wody.
Głośne zatrzymanie Włodzimierza Karpińskiego ma drugie dno. PiS chciało w ten sposób odwrócić uwagę od afery z udziałem ex ministra Jana K. Ardanowskiego.
Głośne zatrzymanie Włodzimierza Karpińskiego ma drugie dno. PiS chciało w ten sposób odwrócić uwagę od afery z udziałem ex ministra Jana K. Ardanowskiego.