5 dni temu
Fot. Radio Doxa„Aferą POPiS” nazywają politycy opolskich struktur Nowej Nadziei, wchodzącej w skład Konfederacji, kontrowersje związane z wydawaniem pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Najwięcej wątpliwości dotyczy pieniędzy przeznaczonych na dofinansowanie branży HoReCa, czyli sektora gospodarki obejmującego hotele, restauracje i catering. Zdaniem działaczy dotacje trafiały do rodzin polityków związanych z rządzącą Koalicją Obywatelską. Jako przykład takiego powiązania wskazują dofinansowanie przyznane na projekt realizowany przez przedsiębiorstwo, którego właścicielem jest żona senatora KO Beniamina Godyli i matka wiceprzewodniczącego sejmiku województwa opolskiego, Szymona Godyli. Wojewódzki radny Koalicji Obywatelskiej zaprzecza, aby firma jego matki była w jakikolwiek sposób faworyzowana podczas podziału środków w naborze.
– KPO było wcześniej blokowane przez Unię Europejską z powodów czysto politycznych. To Mateusz Morawiecki zgodził się na powiązanie wypłaty środków z tzw. praworządnością naiwnie, bezmyślnie i na niekorzyść Polski. Teraz okazuje się, iż środki zamiast trafić do faktycznie potrzebujących stały się łupem rodzin, ludzi dobrze ustawionych przy władzy – uważa Miłosz Kawałkowski, wiceprezes opolskich struktur Nowej Nadziei.
– Władza centralna i lokalna realizują politykę dla swoich. Ponad pół miliona złotych z KPO trafiło na strefę SPA do pałacu w Pawłowicach. Czy mieszkańcy Kluczborka, Olesna zyskają coś z tego? – mówiła podczas konferencji prasowej Zofia Hamielec z Nowej Nadziei.
– Moja mama wystartowała w drugim naborze, a drugi nabór był dlatego, iż w pierwszym naborze było więcej pieniędzy niż chętnych. Każda firma, która złożyła wniosek, który spełniał kryteria, dostawała te pieniądze. Firmy są po to, żeby pozyskiwać fundusze i żeby się rozwijać. Firmy zobaczyły nabór, zobaczyły kryteria. Pod te kryteria przygotowały projekty, czyli dywersyfikację biznesową – mówi Szymon Godyla, wojewódzki radny KO.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Opolu politycy Nowej Nadziei apelowali do rządu, domagając się jak najszybszego wyjaśnienia sprawy związanej z wydatkowaniem pieniędzy z KPO.
Dodajmy, iż w trakcie konferencji prasowej, która miała miejsce w sobotę, 9 sierpnia, w Opolu nieprawidłowe korzystanie ze środków KPO Ewie Godyli zarzucali politycy Prawa i Sprawiedliwości. Godyla odniosła się do sprawy przesyłając do mediów oświadczenie, w którym podkreśla, iż „proces przygotowania i realizacji projektu obejmował wieloetapową ocenę, prowadzoną przez operatorów, w tym analizę spójności projektów, zasadności wydatków oraz ich zgodności z celem programu, a wszystkie projekty, w których uczestniczyła, były realizowane zgodnie z obowiązującymi przepisami, przy pełnej transparentności oraz pod nadzorem odpowiednich instytucji kontrolujących”. W swoim oświadczeniu Ewa Godyla zaznaczyła, iż „publiczne formułowanie oskarżeń bez przedstawienia rzetelnych dowodów jest działaniem nieodpowiednim, szkodliwym społecznie i godzącym w zasady debaty publicznej” a „sprawę zleciła kancelarii adwokackiej celem weryfikacji, czy doszło do pomówienia i zniesławienia”.
Miłosz Kawałkowski, Zofia Hamielec, Szymon Godyla:
Autor: Anna Kurc
