Szanowni Państwo, Rodacy, Drodzy Czytelnicy portalu prawicowyinternet.pl!
Barbarzyństwo Wymiaru Sprawiedliwości kontra Kasa dla Swoich
W nawiązaniu do tej bulwersującej afery KPO, muszę wrócić do mojej własnej sprawy, która dobitnie pokazuje, z jakim draństwem mamy do czynienia. Ja, jako niekwestionowany ekspert do spraw internetu i social mediów pracujący przez trzy lata dla Lasów Państwowych, zarobiłem przez te trzy lata kilkukrotnie MNIEJ niż żona posła PO Artura Łąckiego dostała za darmo z KPO, z publicznych pieniędzy! Ona musiała tylko wypełnić kilka kwitków, a ja za rzetelną pracę na rzecz państwa siedziałem w areszcie!
Mam nadzieję, iż te wszystkie osoby, które wzięły pieniądze z KPO na jachty, na kluby dla swingersów, na jakieś lody, ci wszyscy znajomi, koledzy polityków Platformy Obywatelskiej czy innych partii tworzących ten rząd, czy rodziny tych posłów, mają pełną świadomość tego, co się stanie po zmianie władzy. Sprawiedliwość upomni się o swoje!
Jednocześnie całe społeczeństwo powinno mieć świadomość, jakim draństwem paskudnym, obrzydliwym, plugawym były działania Bodnara i jego popleczników względem m.in. Adama, Mateusza, Grzegorza, Andrzeja, Józefa, Anny czy księdza Olszewskiego. To są ludzie, którzy realizowali misję publiczną! Walczyli z chrystianofobią, z dewastowaniem kościołów, z totalną nienawiścią do katolików i chrześcijan. Walczyli z tym, co w Stanach Zjednoczonych skończyło się zabójstwem Charliego Kirka, czy z tym, co widzimy niemal co tydzień w postaci dewastacji kościołów. Z tym walczyli i za to Bodnar ich ścigał, w tym aresztował, w tym groził.
W przypadku Marcina Romanowskiego doszło do śmierci jego ojca. W przypadku pani Pani Anny wprost poseł KO pisał, iż jeżeli będzie zeznawać, to uratuje swoje dziecko. To są BARBARZYŃCY i tylko tak można tych ludzi oceniać! Barbarzyńcy, którzy czy to w sprawie Giertycha, czy to w sprawie Grodzkiego, czy w sprawie Nowaka pokazali, czym dla nich jest wymiar sprawiedliwości. To jest ta doktryna Neumanna w czystej postaci!
Można znaleźć u kogoś 4 miliony złotych i powiedzieć, iż to nie jego, iż ktoś mu to mógł podrzucić. To jest plucie w twarz ludziom, Polakom i plucie całkowicie na praworządność!
Miało być pięknie, a wyszedł wielki wał.
Krajowy Plan Odbudowy miał być kołem zamachowym dla Polski. Pieniądze, które miały posłużyć do odbudowy gospodarki po pandemii, na nowoczesne technologie, innowacje, onkologię, ochronę zdrowia, edukację, oraz realne wsparcie dla przedsiębiorców. Donald Tusk i jego ekipa, wręcz reklamowali w kampanii, iż „palety euro” napłyną do Polski, a skorzystają wszyscy.
Jaka jest prawda? Prawda jest obrzydliwa i bulwersująca, bo w rękach Donalda Tuska i jego ekipy KPO to nie inwestycje, tylko jachty, kluby i kasa dla swoich.









KPO = Kasa Platformy Obywatelskiej
Wystarczy spojrzeć, na co poszły pierwsze miliony. Zamiast modernizacji polskich szpitali czy wsparcia innowacyjnych start-upów, pieniądze z KPO wydatkowano na różnego rodzaju fanaberie: jachty, katamarany, sauny, solaria, receptury piwa, kluby dla swingersów czy nawet… muzeum ziemniaka! Ponad miliard złotych – roztrwoniony na rzeczy, które z odbudową polskiej gospodarki nie mają nic wspólnego.
Co więcej, my jako Polacy, będziemy musieli ten kredyt spłacać latami. To Ty, drogi Czytelniku, będziesz to spłacać w podatkach, podczas gdy Platforma Obywatelska i jej koalicjanci urządzają sobie huczne „dożynki” z publicznych pieniędzy.
Donald Tusk cynicznie blokował wypłatę środków przed wyborami w 2023 roku, by potem, już po przejęciu władzy, politycy Koalicji 13 Grudnia znowu mogli dopchać się do żłoba i czerpać garściami.
Bogacze z KPO – Lista Hańby i Afery
Największy skandal dotyczy tego, kto składał te rzekomo „najlepsze wnioski” w państwie Donalda Tuska. Okazuje się, iż w kraju, który ma 38 milionów mieszkańców i setki tysięcy firm, pieniądze z KPO trafiają dziwnym trafem do rodzin polityków obecnej koalicji rządzącej!
Przedstawiciele rządu mówią o „pseudoaudycie”, w którym „wykryto” zaledwie siedem nieprawidłowości na ponad 3200 umów. To żenujące! Tak wygląda „doktryna Neumanna” w praktyce: sprawę się zamiata pod dywan, a legitymacje partyjne przestają mieć znaczenie, gdy chodzi o swoich.
Oto lista tylko niektórych beneficjentów, którzy stali się #BogaczezKPO – te setki tysięcy złotych i miliony trafiają do rodzin i firm związanych z Platformą Obywatelską, PSL i Lewicą. To jest nasza narodowa #AferaKPO:
- Żona posła PO Artura Łąckiego – najbogatszego posła w Sejmie – otrzymała ponad MILION ZŁOTYCH na dotację dla hotelu!. Czy Poseł Łącki, słynny ze swojej „skromności”, przekona Polaków, iż to był najlepszy wniosek w kraju?.
- Córka Doroty Ryl (PO) – otrzymała ponad 0,5 mln zł na budowę domków rekreacyjnych! Tak wygląda sprawiedliwość?
- Żona senatora PO Beniamina Godyli – dostała ponad pół miliona złotych na strefę SPA. Tak wygląda pomoc dla zwykłych Polaków?
- Żona Włodzimierza Czarzastego (Lewica) – zasiada w zarządzie hotelu, który dostał 400 tys. zł z KPO!. To jest ta sprawiedliwość społeczna, Panie Marszałku? Rodzinny interes na koszt Polaków.
- Żona Rafała Jurkowlańca (PO) – zgarnęła ponad 400 tys. zł z KPO na swoją firmę. A zwykli, uczciwi przedsiębiorcy? Dalej z niczym…
- Mąż Urszuli Pasławskiej (PSL) – dostał ponad 500 tys. zł na swoją firmę. A miało być równo i sprawiedliwie…
- Syn Piotra Głowskiego (PO) – zgarnął ponad 400 tys. zł na wsparcie swojej firmy. Czy to tak miała wyglądać pomoc z funduszy europejskich?
- Syn Eugeniusza Grzeszczaka (PSL) – dostał ponad 200 tys. zł z KPO na wypożyczalnię sprzętu wodnego. Polska wieś czeka, a polityczne rodziny korzystają!
- Poseł Ziejewski (PSL) – otrzymał 400 tys. zł z KPO dla swojej firmy. Tak wygląda „zielona uczciwość”?
Będziemy spłacać ich luksusy
My, jako Prawo i Sprawiedliwość, wystąpiliśmy do instytucji OLAF w Unii Europejskiej, która ma skontrolować wydatkowanie tych środków. Wstyd i zażenowanie, jakie czuli nasi europosłowie, kiedy musieli tłumaczyć kolegom z innych krajów, dlaczego Tusk dał pieniądze na jachty i klub dla swingersów, są nie do opisania.
Apeluję do wszystkich: popatrzcie sobie na twarze tych polityków i ich rodzin. Wy będziecie spłacać ze swoich podatków te dofinansowania tym ludziom!.
Kiedy Prawo i Sprawiedliwość wróci do władzy, naszym priorytetem będzie nie tylko rozwój Polski, ale również rzetelne i transparentne wyjaśnienie tej sprawy oraz pociągnięcie do odpowiedzialności tych, którzy stali się beneficjentami tylko ze względu na przynależność partyjną, a także tych, którzy decydowali o rozdziale tych środków.
Nie ma naszej zgody na kolesiostwo, na nieetyczne wydawanie publicznych pieniędzy! #BogaczezKPO i #AferaKPO muszą zostać rozliczone!