Tomasz Adamek nie będzie gali FAME 27 w Gliwicach wspominał dobrze: przegrał swoją walkę i zaliczył solidną wpadkę. Chodzi o… Daniela Nawrockiego. Tomasz Adamek przegrał walkę Podczas sobotniej gali FAME 27: Kingdom walczył m.in. Tomasz Adamek, który starł się w PreZero Arenie w Gliwicach z Roberto Soldiciem. Polak przegrał pojedynek. Nie będzie więc wydarzenia wspominał dobrze. Jakby tego było mało zaliczył poważną wpadkę towarzyską. Przed swoją walką Adamek spotkał się w szatni z Danielem Nawrockim, czyli pasierbem prezydenta Karola Nawrockiego. Młodzieniec jest wyraźnie zafascynowany pięściarzem – jest w jego oczach „mistrzem”. Tyle iż tym razem doświadczył przykrego zjawiska – czasami lepiej nie poznawać swoich idoli. – Podobny do ojca. Pozdrów tatę – wypalił nagle Adamek, co musiało wywołać u Daniela Nawrockiego niemałe zaskoczenie, a choćby zmieszanie. Obecny prezydent Polski nie jest jego biologicznym ojcem – Daniel to syn pierwszej damy z jej pierwszego związku. Całe szczęście pasierb głowy państwa zachował się godnie i jego spotkanie z bokserem przebiegło w przyjaznej atmosferze. – Życzę powodzenia. Trzymam kciuki i wszystkiego dobrego. Z Bogiem – powiedział do idola. Adamek 🤡 Podobny do ojca 😆 pic.twitter.com/doqGfhsPBF — Codziennik z Mordoru (@mordownik4u) September 9, 2025 Koniec kariery? Przegrana Adamka coś mu uzmysłowiła: sam zasugerował, że