Adam Szłapka został nowym rzecznikiem rządu

6 godzin temu

Na powołanie czekano długo

Stanowisko rzecznika rządu zostało obsadzone. Objął je Adam Szłapka, dotychczasowy minister do spraw Unii Europejskiej. Premier Donald Tusk poinformował o tej decyzji podczas piątkowej konferencji prasowej, wyrażając uznanie dla gotowości Szłapki do podejmowania nadchodzących wyzwań. Nowo mianowany rzecznik podkreślił znaczenie skutecznej komunikacji, informowania opinii publicznej o działaniach rządu oraz przeciwdziałania dezinformacji. Zapowiedział również pełną dostępność dla mediów przez całą dobę.

Ja będę oczywiście dostępny przez 24 godziny dla państwa, tak jak pan premier powiedział. Będę pracował przede wszystkim z państwem dziennikarzami, ale naszym podstawowym celem jest dotarcie do obywateli, dlatego też będziemy szukać wszystkich nowych form, będziemy stawiać i rozbudowywać na nowo kwestie mediów społecznościowych, wszystkich możliwych kanałów, spotykać się bezpośrednio z zainteresowanymi.

Adam Szłapka obejmie nowe obowiązki w rządzie pod koniec czerwca, po zakończeniu polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Od grudnia 2023 roku sprawował funkcję ministra do spraw Unii Europejskiej.

Gratulacje, ale i krytyka

Po ogłoszeniu decyzji premiera w internecie rozgorzała ożywiona dyskusja. Użytkownicy sieci szeroko komentowali nominację Adama Szłapki na stanowisko rzecznika rządu. Krytycznie do tej decyzji odniósł się poseł PiS Rafał Bochenek, który publicznie wytykał Szłapce wcześniejsze niepowodzenia w zakresie komunikacji na linii Polska–Unia Europejska. W jego ocenie brak wyraźnych osiągnięć oraz nieudolność w prowadzeniu dialogu z UE źle świadczą o nowym rzeczniku. Bochenek zarzucił również rządowi Donalda Tuska nadmierne rozbudowywanie struktur, wskazując na kolejne nowe funkcje w administracji. W jego opinii zmiana może być korzystna jedynie pod warunkiem, iż sprawy unijne przejmie osoba o wyższych kompetencjach, choć sam przyznał, iż to jedynie wyraz jego nadziei.

Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Aleksandra Gajewska wyraziła poparcie dla nominacji Adama Szłapki na rzecznika rządu, podkreślając jego doświadczenie polityczne, skuteczność jako ministra odpowiedzialnego za polską prezydencję oraz umiejętności organizacyjne. Wyraziła przekonanie, iż poradzi sobie w nowej roli i życzyła mu powodzenia.

Z kolei Prof. Dorota Piontek z UAM oceniła, iż choć Adam Szłapka jest doświadczonym politykiem z medialnym obyciem, to wybór zaangażowanego polityka na rzecznika rządu budzi wątpliwości. Jej zdaniem może to wpłynąć na postrzeganie go bardziej jako narzędzia propagandy niż źródła rzetelnej informacji. najważniejsze będą organizacja komunikacji, utworzenie biura prasowego, regularny kontakt z mediami oraz obecność w mediach społecznościowych.

Dawne kontrowersje

Krytycy wyboru Szłapki wymieniają dwie afery, które polityk posiada na koncie. W październiku 2024 roku Adam Szłapka dobrowolnie zrzekł się immunitetu poselskiego, realizując wcześniejszą zapowiedź po incydencie z 2023 roku, kiedy to potrącił 16-letnią rowerzystkę na przejeździe na warszawskiej Saskiej Kępie. Dziewczyna doznała obrażeń głowy oraz złamania nosa.

O Szłapce było również głośno w związku z jego obecnością w 2024 roku na wydarzeniu „Campus Polska Przyszłości”, gdzie wspólnie z ministrem sportu Sławomirem Nitrasem znajdował się w tłumie młodych uczestników śpiewających wulgarną piosenkę z antyrządowym hasłem.

Idź do oryginalnego materiału