Adam Jarubas: warto lobbować na rzecz schronu pod pl. Wolności

1 dzień temu
Zdjęcie: 24.03.2025. Kielce. Śniadanie prasowe Adama Jarubasa i Rafała Kasprzyka / Fot. Jarosław Kubalski - Radio Kielce


Temat bezpieczeństwa zyskuje na znaczeniu – mówi europoseł PSL Adam Jarubas. Podczas spotkania z dziennikarzami polityk odniósł się do bieżących wydarzeń i przypomniał, iż hasło polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej brzmi: „Bezpieczeństwo, Europo!”.

Co ciekawe, jego zdaniem nie jest wykluczone, iż budowa parkingu z funkcją schronu pod placem Wolności w Kielcach mogłaby zyskać finansowe wsparcie Unii Europejskiej.

– Wydaje się, iż tego typu projekty mogłyby znaleźć finansowanie w ramach nowego funduszu. Do tej pory w tych zasadach środków unijnych jako takich, nie było to możliwe, żeby wpisać tego typu zadania, ale wydaje mi się, iż już jest adekwatny moment, żeby lobbować na rzecz tego typu projektów, jeżeli chcielibyśmy mieć je w Kielcach. Wiemy, jak mało możliwości jeszcze Polska dzisiaj oferuje w postaci schronów dla naszych mieszkańców, więc część z tych 30 mld będzie mogłoby być przeznaczone na finansowanie tego typu projektów – ocenia.

Mowa o pieniądzach z KPO, w ramach których powstaje nowy fundusz Bezpieczeństwa i Obronności na kwotę 30 mld zł.

– Szacujemy, iż Tarcza Wschód może kosztować około 10 mld zł, więc będą potrzebne kolejne środki. To, iż jest to zapisane w najważniejszych dokumentach unijnych jest już podstawą do tego, żeby było to finansowane, chociażby z programu KPO – dodał.

Adam Jarubas odniósł się także do głosowania w Parlamencie Europejskim nad rezolucją dotyczącą bezpieczeństwa, zwaną Białą Księgą. Komentując głosowanie europosłów PiS-u i Konfederacji, który byli przeciwko tej rezolucji, stwierdził, iż politycy tych ugrupowań wszystkimi winami próbują obarczyć Brukselę i Niemcy.

– Jest to wręcz rodzaj takiej antyeuropejskiej fobii. Głosowanie w Parlamencie Europejskim w sprawie tej rezolucji nad Białą Księgą zakończyło się tym, iż przedstawiciele Konfederacji głosowali razem z praktycznie prorosyjską, niemiecką AfD, na pewno partią antypolską. Wydawało mi się, iż ci ludzie jednak będą bronili polskiego bezpieczeństwa, a okazało się, iż rozbrajają polskie bezpieczeństwo. Naszym zdaniem to, iż w tej Białej Księdze jest pewna preferencja dla uzbrojenia, które będzie produkowane w Europie, to wcale nie jest złe. Zresztą, dzisiaj w nakładach na zbrojenia i tak dominują zakupy ze Stanów Zjednoczonych, z Korei, bo są to najlepsze technologicznie oferty. Natomiast pewną nauką z tego kryzysu jest to, żeby odtworzyć te zdolności produkcyjne w Europie, również w Polsce. Stąd ponad 3 miliardy na fabryki uzbrojenia, realizowane również przez nasze świętokrzyskie MESKO. To jest ten strategiczny wektor, który trzeba rozwijać – mówił.

Adam Jarubas odwołał się do słów ministra obrony narodowej Władysława Kośniaka-Kamysza, który ocenił, iż Polska powinna budować dziś bezpieczeństwo w oparciu o trzy wektory.

– Trzymanie Rosji jak najdalej, dalsza pomoc Ukrainie oraz wzmacnianie Unii Europejskiej, również w wymiarze obronnym. I tego dotyczyła właśnie Biała Księga. Nie była poświęcona żadnemu przekazywaniu zwierzchności nad polską armią – armii niemieckiej, jak to koledzy z PiS-u czy Konfederacji próbowali suflować, ale próbom większego zaangażowania środków finansowych. Wiemy, iż ostatnia propozycja przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen sprowadza się do tego, żeby przeznaczyć 150 miliardów euro na obronność – mówił polityk. Europoseł zwrócił uwagę, iż na obronę polskiej granicy z pieniędzy unijnych przeznaczono już 560 mln zł.

Adam Jarubas ma także nadzieję, iż uda się utrzymać, a być może choćby wzmocnić współpracę z filarem bezpieczeństwa NATO, jakim są Stany Zjednoczone.

– My, jako Polska, jesteśmy dzisiaj wiarygodnym sojusznikiem w NATO, przeznaczamy prawie 5% PKB na obronność, jesteśmy wzorem dla innych, mamy nadzieję, iż na najbliższym szczycie NATO uda się ten uśredniony poziom nakładów na 3% PKB dla wszystkich państw w NATO wprowadzić, i iż Europa podniesie swoją obronność – dodał.

Śniadanie prasowe dla dziennikarzy zostało zorganizowane w biurze posła Rafała Kasprzyka z Polski 2050.

Autor: Magdalena Bielak


Idź do oryginalnego materiału