Adam Bielan traci immunitet. W tle poważne oskarżenia posła Konfederacji

1 dzień temu
Parlament Europejski w Strasburgu zdecydował we wtorek o uchyleniu immunitetu europosłowi PiS Adamowi Bielanowi. Sprawa ma związek z prywatnym aktem oskarżenia, z którym wystąpił wobec niego Przemysław Wipler z Konfederacji.


Parlament Europejski uchylił immunitet Adamowi Bielanowi


"Adam Bielan nie przeprosił nigdy za swoje kłamstwa, nie naprawił wyrządzonych nimi szkód. Mam nadzieję, iż zostanie gwałtownie skazany i polska polityka będzie lżejsza o jego obecność" – skomentował tę decyzję we wtorek w serwisie X Przemysław Wipler z Konfederacji.



O co chodzi? Wipler złożył prywatny akt oskarżenia przeciwko Adamowi Bielanowi. Poseł Konfederacji uznał wypowiedzi europosła PiS za zniesławiające. Chodzi o to, iż Bielan twierdził, iż firma FiveRand, której Wipler jest współwłaścicielem, miała być zamieszana w aferę dotyczącą Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Afera ta dotyczy defraudacji dotacji w wysokości 178 mln euro.

Z kolei w zeszłym tygodniu polski Sejm zdecydował ws. immunitetów kilku kluczowych polityków PiS. Jak informowaliśmy, Sejm podjął w miniony czwartek decyzję o uchyleniu immunitetu Jarosława Kaczyńskiego i umożliwieniu pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej. Za głosowało 236 posłów, przeciw było 200, a trzech wstrzymało się od głosu.

W przypadku Kaczyńskiego wniosek złożył europoseł KO Krzysztof Brejza, który oskarżył prezesa PiS o zniesławienie. Chodzi o słowa Kaczyńskiego podczas komisji śledczej ds. Pegasusa w marcu 2024 roku. Polityk PiS opisał wówczas Brezję jako "znaczącego polityka formacji opozycyjnej", który "dopuszcza się bardzo poważnych, a przy tym odrażających przestępstw".

Kłopoty z prawem innych polityków PiS


Równocześnie Sejm wyraził zgodę na uchylenie immunitetu Mariusza Błaszczaka. W tej sprawie 245 posłów było za, 187 przeciw, a sześciu wstrzymało się od głosu.

W kwestii Błaszczaka prokuratura zamierza mu postawić zarzuty dotyczące przekroczenia uprawnień. Sprawa dotyczy jego decyzji o odtajnieniu w lipcu 2023 roku oraz ujawnieniu we wrześniu 2023 roku części planu "Warta", który zawierał informacje na temat sposobu obrony przed ewentualnym atakiem Rosji. Tutaj więcej pisaliśmy na ten temat.

W przypadku posła Dariusza Mateckiego wyrażono zgodę jedynie na zatrzymanie i areszt polityka, gdyż ten w środę sam zrzekł się immunitetu. Za było 240 posłów, przeciw – 199.

Przypomnijmy, iż poseł PiS poinformował w minioną środę w Sejmie, iż sam zrzeka się immunitetu. Polityk jest podejrzewany przez prokuraturę o popełnienie sześciu przestępstw, za które grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Przestępstwa te związane są z Funduszem Sprawiedliwości oraz jego zatrudnieniem w Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie. w tej chwili Matecki przebywa w areszcie w Warszawie. Ma tam spędzić dwa miesiące.

Idź do oryginalnego materiału