Adam Bielan przed komisją śledczą. „Nie byłem pomysłodawcą wyborów”

• Adam Bielan zeznawał we wtorek przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych Nazwisko Bielana pojawiło się m.in. w zeznaniach b. wicepremiera w rządzie PiS Jarosława Gowina, według którego pomysłodawcą zorganizowania wyborów korespondencyjnych w 2020 r. był właśnie Bielan.
• Bielan był jednym z ostatnich świadków, których przesłucha komisja. Według jej szefa posła Dariusza Jońskiego (KO) komisja zakończy prace 24 maja
• Adam Bielan przyznał, iż rozmawiał na temat wyborów pod koniec marca 2020 r. z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim i b. wicepremierem Jarosławem Gowinem.
• Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu

— Nie byłem pomysłodawcą […] wprowadzenia możliwości głosowania korespondencyjnego do polskiego porządku prawnego, nie byłem pomysłodawcą rozszerzenia możliwości głosowania korespondencyjnie, co zrobił Sejm 27 marca 2020 r. — powiedział Bielan.

Zaznaczył, iż zmienił zdanie po głosowaniu korespondencyjnych, które przeprowadzono w Bawarii 29 marca 2020 r. w związku z epidemią COVID-19. — Po tym głosowaniu […] uważałem, iż mniejszym złem jest zorganizowanie w Polsce wyborów w sposób korespondencyjny — zaznaczył.

Bielan przyznał też, iż rozmawiał na temat wyborów pod koniec marca 2020 r. z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim i b. wicepremierem Jarosławem Gowinem.

— Przekazałem szczegółowe informacje o tym, iż odbyły się wybory w Bawarii i powiedziałem, iż po rozmowie z Jarosławem Gowinem uważam, iż należy poważnie rozważyć możliwość przeprowadzenia wyborów w podobny sposób w Polsce — podkreślił.

Adam Bielan ujawnia szczegóły działań Jarosława Gowina. Padły dwa nazwiska ministrów z rządu Donalda Tuska

Bielan pytany był o wcześniejsze zeznania Gowina; były wicepremier w rządzie PiS mówił, iż nie otrzymywał od ówczesnej opozycji żadnych propozycji objęcia stanowisk politycznych w zamian za wyjście z wówczas rządzącej koalicji.

Europoseł PiS pytany, czy pamięta jakieś spotkania Gowina z politykami ówczesnej opozycji w sprawie wyborów, odparł, iż pamięta spotkanie z prezesem PSL, wówczas politykiem opozycji, w tej chwili wicepremierem i szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Zaznaczył, iż nie był uczestnikiem tego spotkania, ale wiedział od Gowina, iż ówczesny wicepremier się na nie udaje.

Według Bielana tuż po spotkaniu z Kosiniakiem-Kamyszem Gowin zmienił radykalnie zdanie ws. wyborów prezydenckich. Zdaniem Bielana Gowin „stał się zdecydowanym przeciwnikiem organizowania wyborów w jakiejkolwiek formie w maju.

Według świadka do kolejnego spotkania Gowina z szefem PSL doszło w domu Michała Kamińskiego, w tej chwili wicemarszałka Senatu. — Tych spotkań, jak rozumiem, było więcej — dodał Bielan. Zastrzegł, iż w żadnym z nich nie brał udziału, jednak od ówczesnych posłów Porozumienia słyszał, „że toczą się rozmowy na temat nowej większości sejmowej”.

Bielan powiedział, iż politycy ówczesnej opozycji „choćby pan marszałek Włodzimierz Czarzasty mówił o tym, iż była propozycja wyboru Jarosława Gowina na funkcję marszałka w ramach tej nowej większości”. Dopytywany, z kim jeszcze Gowin w tamtym czasie się spotykał, Bielan wymienił polityka KO Borysa Budkę. Relacjonował, iż Gowin „do pewnego momentu” mówił mu o tych spotkaniach, jednak później oświadczył, iż ich „drogi polityczne się rozchodzą”

Adam Bielan o wyborach kopertowych. „Nie brałem udziału w pracach nad ustawą”

Zapewnił, iż nie brał udziału w pracach nad ustawą o wyborach korespondencyjnych.

Bielan odniósł się w ten sposób, do pytania posłanki KO Anity Kucharskiej, która przypomniała, iż założył on na platformie WhatsApp grupę „Bawaria poprawki”. Jak dodała na tej grupie był m.in. mecenas Krystian Szostak oraz poseł Robert Anacki (ówczesny wiceszef Porozumienia).

Posłanka zacytowała wpis Bielana, w którym poprosił on o uwzględnienie „uwag jakie mamy z Robertem do ustawy” (chodziło o projekt ustawy w sprawie szczególnych zasad przeprowadzania głosowania korespondencyjnego w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r.).

— To Krystian Szostak przedstawiał poprawki — mówił europoseł.

Dariusz Joński zarzucił europosłowi kłamstwo. „Jeśli pan jest mózgiem Kaczyńskiego…”

Jak podkreślił, „ustawa przestała być procedowana, a wybory odbyły się normalnym trybie na przełomie czerwca i lipca 2020”.

Dopytywany o szczegóły powiedział, iż te poprawki miały pozwolić Jarosławowi Gowinowi, „wyjść z twarzą, bo blokował on wybory kopertowe przez półtora miesiąca, żeby 6 maja podpisać porozumienie z Jarosławem Kaczyńskim”.

— Nie gram wariata, mówimy o ustawie, która nigdy nie weszła w życie — powiedział dopytywany przez Kucharską.

— Wszyscy słyszeliśmy na komisji […], iż pan Anacki jest aferzystą i zerwał z nim w kontakty w kwietniu 2020 r., a w maju pisze pan do niego na grupie „Bawaria poprawki” — zauważyła posłanka.

Na pytanie szefa komisji Dariusza Jońskiego (KO) „czemu wprowadził opinię publiczną w błąd”, Bielan powiedział: Nie oszukałem państwa w sprawie pana Anackiego. Jestem z nim w wieloletnim konflikcie. Dodał, iż „pisał z nim tylko na prośbę Jarosława Gowina”.

— W każdej sprawie pana prostujemy, nie pamięta pan mejli z PWPW. […] jeżeli pan jest mózgiem Kaczyńskiego, to jak pan jest przygotowany? — pytał Joński.