ABW zatrzymała 8 osób za przygotowania dywersji

2 godzin temu
W ostatnich dniach ABW we współpracy z innymi służbami zatrzymała w różnych częściach kraju osiem osób podejrzewanych o przygotowania aktów dywersji – poinformował rano premier Donald Tusk na X. Dodał, iż sprawa rozwija się i realizowane są czynności operacyjne. PAP

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała osiem osób podejrzewanych o przygotowania aktów dywersji na terenie Polski. Łącznie w ostatnich miesiącach służby zatrzymały 55 osób działających na zlecenie rosyjskiego wywiadu.

Premier poinformował, iż wszystkie ślady prowadzą na wschód, a Rosjanie często werbują prorosyjskich obywateli Ukrainy. Zaznaczył, iż wśród zatrzymanych są różne narodowości, a działania rządu nie są wyłącznie prewencyjne.

Współpraca służb specjalnych

Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (PSL) dodał, iż sprawy dotyczą rozpoznania obiektów wojskowych i infrastruktury krytycznej oraz przygotowania środków do aktów dywersji. ABW ściśle współpracuje ze Służbą Kontrwywiadu Wojskowego, policją i prokuraturą.

Osiem zatrzymań dotyczyło trzech spraw przeprowadzonych w krótkim czasie. Siemoniak zaznaczył, iż po pewnej przerwie można mówić o nasileniu działań Rosjan.

Rzecznik prasowy ministra Siemoniaka Jacek Dobrzyński podał, iż w ostatnich miesiącach ABW zatrzymała łącznie 55 osób działających na szkodę Polski. Minister wraz z wicepremierem Radosławem Sikorskim (PO) rozważał już różne opcje reakcji na rosyjskie działania.

Konkretna sprawa sabotażu

W ostatniej akcji zatrzymane zostały trzy osoby - 21-letni Ukrainiec Danyl H. w Polsce oraz dwóch innych Ukraińców w wieku 21 i 24 lat w Rumunii. Według Rumuńskiej Służby Wywiadowczej planowali podpalenie bukaresztańskiej siedziby firmy kurierskiej Nova Post.

H. mieszkał pod Warszawą, pracował jako magazynier i stworzył szlak przesyłania materiałów wybuchowych. Substancje zapalające - termit i azotan baru - ukryte były w słuchawkach i częściach samochodowych.

Prokuratura Krajowa przedstawiła H. zarzut udziału w działalności rosyjskich służb specjalnych. Celem działań było zastraszenie ludności oraz destabilizacja państw Unii Europejskiej wspierających Ukrainę.

Inne zatrzymania i reakcje

Dwie osoby zatrzymano w Białej Podlaskiej pod zarzutem rozpracowywania infrastruktury wojskowej. Kolejne dwie zatrzymano w województwie śląskim, a ostatnią w związku z podpaleniami w województwie pomorskim.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050) podkreślił, iż akcje dywersyjne obserwowane są od miesięcy. Ich celem jest rozbijanie i zastraszanie społeczeństwa.

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) zapewnił, iż polskie państwo będzie bezwzględne wobec osób działających na rzecz rosyjskiego wywiadu. Ocenił to jako zorganizowany atak na polską cywilizację, NATO i UE.

Kontekst europejski

Szef MSWiA Marcin Kierwiński (PO) zaapelował do PiS "o powstrzymanie polityki nienawiści służącej podziałowi Polaków". Napisał, iż pożytek z nieodpowiedzialnych działań mają ci, którzy chcą zniszczyć Ojczyznę.

Były ambasador Polski w Kijowie Bartosz Cichocki podkreślił, iż ludzie często podejmują współpracę z Rosją nieświadomie. Motywacje bywają różne - od problemów finansowych po konflikty osobiste.

Po 2022 roku w Europie odnotowano 48 podpaleń związanych z Rosją, z czego 12 w Polsce. Wśród nich było podpalenie centrum handlowego przy Marywilskiej w Warszawie.

Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (SI).

Idź do oryginalnego materiału