Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna” choćby Ukraińcy mają już dość tak dziwacznego „sojusznika” jakim jest Prawo i Sprawiedliwość. Wszystko przez to, iż PiS próbuje uczynić z Ukrainy narzędzie w swoich sporach z Brukselą.
– Niewykluczone, iż [Zełenski – przyp W24] znudził się partnerami z PiS i gra już na nowe otwarcie polityczne w Polsce – zauważa “DGP”.
Ukraińcom wyraźnie nie jest na rękę to, iż PiS jest tak mocno skłócony z Unią Europejską. A przecież Kijów bardzo potrzebuje pomocy Brukseli w toczącej się wojnie z Rosją. Politycy PiS zaś najwyraźniej uznają, iż Ukraina biernie będzie popierać wszelkie ideologiczne fikołki Zjednoczonej Prawicy.
Wiele więc wskazuje na to, iż także i ukraińska polityka rządu Morawieckiego skończy się widowiskową katastrofą. Oni naprawdę nic nie umieją.
Źródło: DGP