Rzecz się dzieje w Małopolsce. Gdzieś koło Tęczyna. Żona pisze: „Mąż pracował na czarno bo kryzys, bo covid.. Ceny rosły zmuszały do pracy… Aż doszło do wypadku kiedy szybko, gwałtownie bo następna budowa.. Mąż spadł z dachu ręce połamane w drobny mak i dwa kręgi złamane w kręgosłupie. Szef broniąc swój tyłek daje umowę zlecenie...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- A szef się śmieje
Powiązane
Składka zdrowotna bez konsultacji? "Czasami tak jest”"
17 minut temu
Koalicja Tuska dorwała się do koryta na pełnej!
24 minut temu
Małopolska dba o efektywność energetyczną i rozwija OZE
30 minut temu
Wolna Wigilia to zły pomysł. Minister mówi "nie"
30 minut temu
Katastrofa budowlana w Pile. Zawaliła się ściana
36 minut temu
Polecane
Policjanci z Czosnowa odnaleźli zaginioną nastolatkę
51 minut temu
GRANICA: Nielegalny alkohol i papierosy
57 minut temu