Rzecz się dzieje w Małopolsce. Gdzieś koło Tęczyna. Żona pisze: „Mąż pracował na czarno bo kryzys, bo covid.. Ceny rosły zmuszały do pracy… Aż doszło do wypadku kiedy szybko, gwałtownie bo następna budowa.. Mąż spadł z dachu ręce połamane w drobny mak i dwa kręgi złamane w kręgosłupie. Szef broniąc swój tyłek daje umowę zlecenie...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- A szef się śmieje
Powiązane
Ukraina wstrzymała ekshumacje? Ministerstwo dementuje
42 minut temu
JAROSŁAW KACZYŃSKI OSIĄGNĄŁ MISTRZOSTWO
56 minut temu
POLSKIE ELITY SKARŻĄ SIĘ NIEMCOM!
1 godzina temu
Polecane
Każdy anioł ma odrobinę brudu za paznokciami [WYWIAD]
1 godzina temu
Obława NKWD na Polaków. "Widok był makabryczny"
3 godzin temu
Areszt dla 74-latka za zabójstwo żony
3 godzin temu