A co, jeżeli rząd wyrzuci cały system kaucyjny do kosza? [OPINIA]

Zdjęcie: System kaucyjny w Estonii


Puste butelki i puszki na ulicach miast, w lasach, czy rzekach to nasza codzienność. Problem rosnącej góry jednorazowych odpadów jest dyskutowany na komisjach sejmowych, a o wielomilionowych karach za nieosiągnięcie poziomów recyklingu przez gminy pisze większość mediów. Odpowiedź na te problemy to dwa słowa: system kaucyjny. Dlaczego zatem trzy miesiące przed wejściem kaucji w życie słychać głosy o tym, iż może jej w ogóle nie być? Prawdopodobnie dlatego, iż rzecznikami środowiska są organizacje pozarządowe, które po drugiej stronie mają bezwzględny biznes odpadowy oraz część nieświadomych ryzyka samorządów.