900 worków w ciągu godziny. Maszyna ratuje powodzian. "Równo i regularnie dozuje porcje"

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Dominik Sadowski / Agencja Wyborcza.pl


Worki z piaskiem są podstawą w ochronie wałów i budynków podczas powodzi. Ich napełnianie zajmuje jednak sporo czasu, dlatego pewien Polak opracował istotny wynalazek. Stworzył maszynę, która napełnia jeden worek w ciągu pięciu sekund. Od lat pomaga w walce z żywiołem.
Choć worki z piaskiem wydają się bardzo prozaicznym narzędziem, to jednak w trakcie powodzi bywają niezastąpioną pomocą na zatrzymanie wody. W obliczu ostatniej tragedii, jaka dotknęła południową i zachodnią część kraju, w wielu miejscach Polacy od rana do nocy napełniają worki i układają je wzdłuż wałów, ulic i domów, by zabezpieczyć się przed żywiołem. Taka praca jest jednak bardzo czasochłonna i ciężka. Na szczęście pewien Polak wymyślił niegdyś urządzenie, które może bardzo pomóc podczas powodzi.


REKLAMA


Zobacz wideo Woda wdziera się na wrocławskie Stabłowice. Mieszkańcy układają worki z piaskiem


Kiedy stosować worki z piaskiem? To jedna z najskuteczniejszych form ochrony
Na przestrzeni lat wynalazcy z całego świata wymyślili kilka skutecznych narzędzi do walki z powodzią. Mimo tego podstawą do zabezpieczenia wałów czy budynków przez cały czas pozostają worki z piaskiem. Podczas walki z żywiołem liczy się przede wszystkim czas, a napełnianie worków zajmuje choćby kilka dni. Z tego względu pewien Polak wymyślił maszynę, która bardzo ułatwia to zadanie. Po tragicznych skutkach "powodzi tysiąclecia" z 1997 roku Lech Michalczewski, konstruktor z Sopotu, wpadł na pomysł opracowania urządzenia, które usprawni napełnianie worków piaskiem. Wymyślił prostą ładowarkę, która jest nie tylko bardzo sprawna, ale także łatwa w transporcie.


Półautomatyczny, obrotowy napełniacz worków przeciwpowodziowych piaskiem. Napełnia worki każdego rozmiaru i umożliwia permanentną pracę bez większego zmęczenia osoby obsługującej. Napełniacz równo i regularnie dozuje porcje po 20 kg piasku. Po rozłożeniu Trrio 107 można przewozić samochodem osobowym


- czytamy w opisie sprzętu na stronie internetowej producenta.


Co zamiast worków z piaskiem? Ta maszyna to przełom w obronie przed powodzią
Maszyna Trrio na pierwszy rzut oka przypomina pająka lub ośmiornicę. Ma kilka ramion, które nabierają piasek, a następnie zsypują go do podstawionego worka. Choć przy napełnianiu przez cały czas potrzebna jest pomoc człowieka, to praca idzie o wiele sprawniej niż w przypadku manualnego napełniania. W ciągu godziny Trrio może załadować choćby 900 worków. Wynalazek Lecha Michalczewskiego został doceniony przez polskie władze. Mężczyzna otrzymał między innymi nagrodę ministra gospodarki i złoty medal przyznany na Światowych Targach Wynalazczości Innova w Brukseli. Sam sprzęt jest chroniony patentem. Jak podaje Wirtualna Polska, zapełnienie jednego worka przez maszynę zajmuje tylko pięć sekund, a w ciągu doby może ułożyć wał długości 100 metrów i wysokości pół metra.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału