Rodziny korzystające ze świadczenia 800+ mogą niedługo zostać zaskoczone. Rząd planuje zmiany, które przewracają dotychczasowy system do góry nogami. Od września nie wystarczy już samo złożenie wniosku – zaczyna się czas surowych weryfikacji. A urzędnicy mają sięgnąć nie tylko po aktualne dane, ale też wstecznie prześwietlić sytuację finansową rodzin. Co się zmieni i kto może stracić świadczenie?

fot. Warszawa w Pigułce
Nowe zasady weryfikacji świadczenia
Od września 2025 roku w życie mają wejść znowelizowane przepisy dotyczące programu 800+. Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Rodziny, rząd chce wprowadzić szczegółową analizę danych z urzędów skarbowych i ZUS, by skutecznie wyłapywać osoby pobierające świadczenie mimo braku uprawnień. Kontrole mają objąć nie tylko bieżące dochody, ale też sytuację finansową z miesięcy poprzedzających złożenie wniosku.
Koniec automatycznych przelewów?
Jak zapowiadają urzędnicy, skończy się praktyka niemal automatycznego przyznawania świadczenia. ZUS ma uruchomić nowy system informatyczny, który automatycznie porówna dane z wniosków z rzeczywistymi wpływami na konta podatników oraz składkami zgłoszonymi w systemie ubezpieczeń społecznych. Każda rozbieżność uruchomi dodatkową procedurę sprawdzającą.
Kto może stracić 800+?
Najbardziej narażone na utratę świadczenia są osoby, które nie informowały o znaczących zmianach w dochodach – np. awansie, rozpoczęciu dodatkowej działalności zarobkowej czy pobieraniu nieujawnionych zasiłków. Rząd zapowiada także walkę z fikcyjnymi rozstaniami i fałszywym meldunkiem dzieci.
Zwroty świadczenia i sankcje
Jeśli w wyniku kontroli okaże się, iż świadczenie zostało pobrane nienależnie, beneficjent będzie musiał je zwrócić – z odsetkami. Co więcej, przewidziano kary finansowe za celowe wprowadzenie organu w błąd. Rodzice już teraz są wzywani do aktualizowania informacji o dochodach, sytuacji rodzinnej i miejscu pobytu dziecka.
Podsumowanie
800+ pozostaje, ale nie dla wszystkich. Rząd chce ograniczyć nadużycia i skupić się na tych rodzinach, które faktycznie potrzebują wsparcia. Dla wielu oznacza to konieczność większej przejrzystości i ostrożności przy składaniu dokumentów – bo urząd zajrzy już nie tylko w portfel, ale i w historię.