Uwaga, rodzice! jeżeli pobieracie świadczenie 800 plus, to lepiej uważnie śledzić nadchodzące zmiany. Rząd planuje wprowadzić nowy warunek, który może namieszać w portfelach dziesiątek tysięcy rodzin. Jakie dokumenty trzeba będzie przygotować i kto może stracić prawo do świadczenia? Sprawdźmy!
Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.
Co się zmieni w 800 plus?
Jak informuje Infor.pl, rząd chce zmodyfikować artykuł 26 ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Cel? Lepsze sprawdzenie, kto naprawdę zasługuje na 800 plus. Nowelizacja ma dotyczyć głównie dzieci obcokrajowców – urzędnicy będą dokładniej weryfikować, czy chodzą do polskich szkół i uczą się tak, jak powinny.
ZUS na tropie wagarowiczów
Jeśli zmiany wejdą w życie, Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) będzie musiał elektronicznie sprawdzać, czy dzieci wypełniają obowiązek szkolny. A co jeżeli system zawiedzie? Wtedy rodzice będą musieli dostarczyć odpowiednie papiery potwierdzające, iż ich pociechy faktycznie chodzą do szkoły. Bez zaświadczenia – ani rusz!
Kto może stracić 800 plus?
Choć zwykle 800 plus przysługuje wszystkim dzieciom bez względu na zarobki rodziców, są od tej reguły wyjątki. Świadczenie przepadnie, jeśli:
- rodzice nie złożą wniosku o przedłużenie,
- dziecko uczy się w szkole zapewniającej pełne utrzymanie (np. szkole wojskowej),
- rodzice dostają podobne pieniądze za granicą,
- dziecko wzięło ślub lub samo ma już dzieci i pobiera na nie świadczenie,
- dziecko trafiło do placówki opiekuńczo-wychowawczej lub aresztu.
Co dalej z projektem zmian?
Na razie propozycja nowych przepisów jest na początkowym etapie i może jeszcze ewoluować. Zanim zmiany wejdą w życie, muszą przejść konsultacje społeczne i parlamentarne. To oznacza, iż każdy będzie mógł wyrazić swoje zdanie – od organizacji pomagających Ukraińcom po zwykłych obywateli. I dobrze, bo w końcu chodzi o to, by prawo było sprawiedliwe i skuteczne.
Po co te wszystkie zmiany?
Rządzący tłumaczą, iż chcą uszczelnić system przyznawania świadczeń. Chodzi o to, by 800 plus trafiało tylko do tych, którzy naprawdę spełniają wymagania. Weryfikacja, czy ukraińskie dzieci chodzą do szkoły, ma pomóc w wykrywaniu ewentualnych nadużyć. Dzięki temu wsparcie otrzymają rodziny, które rzeczywiście osiedliły się w Polsce i integrują się z naszym społeczeństwem.
Podsumowując – zmiany w 800 plus mogą namieszać, ale mają swój cel. jeżeli jesteś rodzicem, to lepiej przygotuj się na ewentualne formalności i uważnie śledź losy projektu. A jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to za jakiś czas 800 plus trafi tylko do tych, którzy faktycznie powinni je dostać. Trzymamy kciuki, by system działał jak należy!