Do Sejmu trafiła obywatelska petycja, która wzbudziła ogromne emocje wśród polskich emerytów. Jej autor proponuje wprowadzenie nowego świadczenia określanego potocznie jako „800 plus dla seniora”. Pomysł zakłada comiesięczny dodatek do emerytury dla rodziców, którzy wychowywali dzieci w czasach, gdy państwo nie oferowało żadnych powszechnych świadczeń rodzinnych. Według założeń rodzice mieliby otrzymywać pieniądze dziś, jako formę rekompensaty za lata wychowywania dzieci bez wsparcia finansowego ze strony państwa.

Fot. Warszawa w Pigułce
W najbardziej korzystnym wariancie małżeństwo, które wychowało dwoje dzieci pracujących w tej chwili w Polsce, mogłoby liczyć na łącznie 1600 zł miesięcznie, czyli prawie 19 200 zł rocznie. Dla seniorów pobierających minimalne świadczenia, wynoszące około 1780 zł brutto, taka kwota oznaczałaby realną poprawę sytuacji finansowej. Zanim jednak ktokolwiek zacznie liczyć dodatkowe pieniądze, warto dokładnie sprawdzić, na jakim etapie znajduje się ta inicjatywa i jakie są jej faktyczne szanse.
Ile pieniędzy przewiduje propozycja
Projekt zakłada uzależnienie wysokości dodatku od liczby wychowanych dzieci, które w tej chwili pracują i płacą podatki w Polsce. Za jedno dziecko rodzic miałby otrzymywać 400 zł miesięcznie. Przy dwojgu lub większej liczbie dzieci maksymalna kwota wynosiłaby 800 zł miesięcznie. jeżeli dziecko było wychowywane przez oboje rodziców, kwota byłaby dzielona po równo, czyli po 200 zł dla wszystkich.
Kluczowym warunkiem jest aktywność zawodowa dzieci w Polsce. o ile dziecko pracuje za granicą i tam rozlicza podatki, świadczenie nie przysługuje. Podobnie w przypadku bezrobocia, dłuższej choroby czy przerw w zatrudnieniu. To właśnie ten element budzi największe kontrowersje i rodzi pytania o sposób weryfikacji prawa do dodatku.
Autor petycji, emeryt z Podkarpacia, argumentuje, iż rodzice wychowujący dzieci w latach 90. i na początku XXI wieku stracili równowartość dzisiejszego 800 plus, co w przeliczeniu daje ponad 170 tysięcy złotych na jedno dziecko. Według niego państwo powinno dziś wyrównać te historyczne różnice.
Stanowisko sejmowych ekspertów
Sejmowe Biuro Ekspertyz przygotowało analizę prawną, która bardzo chłodno ocenia propozycję. Eksperci wskazują na poważne problemy konstytucyjne i systemowe. Projekt obejmuje wyłącznie emerytów, pomijając rencistów, którzy również wychowywali dzieci. Nie określa jasno czasu trwania świadczenia ani precyzyjnych definicji pojęcia „dziecko pracujące”.
Prawnicy zwracają uwagę, iż projekt wyklucza rodziny zastępcze i opiekunów prawnych, a także może naruszać zasadę niedziałania prawa wstecz. W konkluzji eksperci jednoznacznie rekomendują nieuwzględnienie petycji w obecnym kształcie.
Stanowisko rządu
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej również nie pozostawia złudzeń. Resort oficjalnie nie planuje wprowadzenia dodatku do emerytur z tytułu wychowania dzieci. Główną przeszkodą są koszty. Według szacunków realizacja programu kosztowałaby około 43 miliardy złotych rocznie. Przy obecnym deficycie budżetowym i rosnących wydatkach socjalnych rząd nie widzi przestrzeni finansowej na nowe świadczenie.
Dla porównania, program 800 plus dla dzieci pochłania rocznie ponad 60 miliardów złotych. Projekt budżetu na 2026 rok nie przewiduje żadnych środków na „800 plus dla seniora”, co jasno pokazuje, iż inicjatywa nie ma zaplecza rządowego.
Dlaczego choćby pozytywna decyzja byłaby problemem
Nawet gdyby Sejm zdecydował się procedować projekt, pojawiłyby się ogromne trudności organizacyjne. Konieczna byłaby stała weryfikacja sytuacji zawodowej dzieci emerytów, co oznacza dodatkowe obciążenie dla ZUS i urzędów skarbowych. Każda przerwa w pracy dziecka mogłaby skutkować utratą prawa do świadczenia przez rodzica.
Dodatkowo projekt mógłby pogłębić podziały społeczne. Rodzice dzieci pracujących w Polsce byliby uprzywilejowani wobec tych, których dzieci wyemigrowały lub nie znalazły zatrudnienia. W wielu przypadkach nie byłby to efekt wyboru, ale realiów rynku pracy.
Co to oznacza dla ciebie
Jeśli jesteś emerytem liczącym na to świadczenie, warto zachować ostrożność. Na dziś szanse na wprowadzenie „800 plus dla seniora” są bardzo niskie. Negatywne opinie prawne, brak pieniędzy w budżecie i jednoznaczne stanowisko rządu sprawiają, iż projekt może zakończyć się na etapie komisji sejmowej.
Zamiast czekać na niepewne rozwiązania, lepiej sprawdzić dostępne już formy wsparcia. Dodatki mieszkaniowe, dopłaty do leków, ulgi lokalne, programy samorządowe czy wyższa waloryzacja emerytur to realne pieniądze, z których można skorzystać od ręki.
Jeśli chcesz śledzić losy petycji, warto regularnie sprawdzać stronę Sejmu w zakładce dotyczącej petycji obywatelskich. Trzeba jednak pamiętać, iż zdecydowana większość takich inicjatyw nie kończy się zmianą prawa.
Dodatkowa sekcja HCU: Najczęściej zadawane pytania seniorów
Czy „800 plus dla seniora” to już obowiązujące prawo?
Nie. To wyłącznie petycja obywatelska, która nie została przyjęta ani wpisana do planu prac legislacyjnych.
Czy rząd planuje jakiekolwiek nowe dodatki dla emerytów?
Obecnie rząd koncentruje się na waloryzacji świadczeń i jednorazowych dodatkach, takich jak trzynasta i czternasta emerytura. Nowe stałe świadczenia nie są zapowiadane.
Czy warto składać wnioski lub zbierać dokumenty?
Na tym etapie nie ma takiej potrzeby. jeżeli kiedykolwiek pojawi się realny projekt ustawy, dopiero wtedy zostaną określone formalne wymagania.
Czy zamiast tego mogą pojawić się inne formy wsparcia?
Eksperci wskazują, iż bardziej realne są jednorazowe rekompensaty, bony na leki lub podwyższenie waloryzacji emerytur, a nie nowe stałe świadczenie pieniężne.
Podsumowanie dla czytelnika
„800 plus dla seniora” brzmi atrakcyjnie, ale na dziś pozostaje bardziej społecznym postulatem niż realnym planem rządowym. Warto śledzić rozwój wydarzeń, ale jeszcze ważniejsze jest korzystanie z dostępnych już form wsparcia i nieuzależnianie domowego budżetu od świadczenia, które może nigdy nie wejść w życie.

2 godzin temu








