8 – 9 maja Dzień Zwycięstwa – tylko w Rosji i na Białorusi

wiernipolsce1.wordpress.com 1 tydzień temu

Radziecka i Polska flaga na Bramie Brandenburskiej – maj 1945r. – ale to już niesłuszna historia.

Demokracje Zachodnie nie świętują – dla nich dzień zwycięstwa wypada w rożne dni, ale dopiero w 1990r., choć i to zwycięstwo nie było jeszcze pełne, bo Rosja przez cały czas nie jest pokonana. A IIIRP/Polin, jako sojuszniczy wasal Zachodu, jest przez rządzącą syjonistyczną demokrację utrzymywana po stronie unio-europejskiego faszyzmu, więc świętować także nie może. Rządzący IIIRP/Polin czekają na nową Jałtę – stara przestała obowiązywać w 1995r. – zatem czas na europejską reformę granic, stąd przygotowania, które miejscowi syjoniści rozpoczęli już w 1990r., – przygotowania do rezygnacji z Ziem Odzyskanych.

Zresztą, o jakim tu mówić świętowaniu, gdy funkcjonariusz miejscowej i sojuszniczej demokracji takiego szpasa wywinął i uciekł do wrogiej strony, z którą w 1945r. pokonaliśmy nazizm i faszyzm, a dzisiaj musimy z nią bój toczyć i to jaki, istną „wojnę kognitywną” – a dowiedziałem się o tym z powszechnych żydo-mediów dopiero wczoraj i to mną wstrząsnęło.

___________________________

tekst z 2022r.

Bo jak tu świętować, gdy zbiorowy lider Zachodu ze swoich stolic w Waszyngtonie i Londynie zabrania?

EIN VOLK, EIN REICH, EIN FUHRER!

(jeden naród, jedna Rzesza, jeden wódz)

Tak było w IIIRzeszy, ale IIIRzesza skapitulowała 8 – 9 maja 1945r. Jednak faszyzm przetrwał i ma się całkiem nieźle, a ostatnio coraz lepiej. Wrzeszczącego ein Volk, ein Reich, ein Fuhrer Goebbelsa zastąpił jazgot powszechnych żydowskich mediów Zachodu i zamiast ein Volk mamy jedną społeczność międzynarodową, zamiast ein Reich mamy jedno imperium zachodniej demokracji, a ein Fuhrera zastąpił zbiorowy, globalny, lider żydowsko-anglosaskiej finansjery. Społeczność międzynarodową obowiązuje prozachodnia, antyrosyjska jednomyślność – to standard imperium zachodniej demokracji.

Dlatego syjonistyczny, faszystowski, reżim IIIRP także nie świętuje, bo przecież bratni reżim neonazistowskiej, żydowsko-banderowskiej Ukrainy walczy o zwycięstwo zachodniego faszyzmu nad Rosją.

Historia lubi się niestety powtarzać. Ale czy można oczekiwać, iż Rosja pokona neonazizm i zatrzyma się znów w Berlinie? Chyba nie, bo też współczesne źródła nazizmu, faszyzmu – a adekwatnie nazywając rzecz po imieniu: światowego terroryzmu żydowskiego kapitalizmu globalnej, żydowsko-anglosaskiej finansjery – znajdują się nie w Berlinie, ale tam, gdzie faktycznie znajdowały się prawie od zawsze, w Waszyngtonie i Londynie i dopóki na murach tych stolic nie załopoce rosyjska flaga – niestety, na towarzystwo polskiej flagi liczyć chyba nie ma co -, żaden kontynent, ani jego mieszkańcy, nie zaznają pokoju. III wojna światowa już trwa i to jest fakt.

Gwoli przypomnienia:

9 maja Rosja świętuje zwycięstwo nad III Rzeszą, zwycięstwo w II wojnie światowej, przerwanie zaplanowanego ludobójstwa Słowian (Generalplan Ost) – Polacy ponieśli największe straty – świętuje zakończenie zbrodni, za którą stały te same syjonistyczne koła światowej, żydowsko-anglosaskiej, finansjery, które dzisiaj wykorzystują Ukrainę do wojny z Rosją, które ponoszą odpowiedzialność za wywołanie toczącej się już III wojny światowej.

W 1939r. liczba ludności Polski wynosiła 35 mln osób, spis ludności z lutego 1946r. wykazał 24 mln osób.

Polska w latach 1945-80. – jak wielu twierdzi, Polska pod sowiecką, radziecką, a choćby rosyjską okupacją – odbudowała swoje ludzkie zasoby, osiągnęliśmy stan 38 mln osób. Dziwna to okupacja – ? -, której nie zdołał zakłócić choćby żydo-bolszewicki terror i kolejne zbrodnie ludobójstwa na Polakach trwające aż do 1956r., gdy żydo-bolszewia utraciła władzę i przeszła do „demokratycznej opozycji”.

Nawet żydo-katolicki Kościół musiał w końcu zweryfikować swoją politykę wobec Polski i w 1972r. uznał naszą granicę na Odrze i Nysie z Niemcami, które uczyniły to dwa lata wcześniej.

Ale rzecz dla myślących Polaków zdumiewająca, od pamiętnej mszy pojednania w Krzyżowej w 1989r. – pojednania polsko-niemieckiego – i jak twierdzą władze żydowskiego reżimu IIIRP: od momentu odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności – nastąpił proces ponownego ubytku ludności Polski (?) – a więc proces odwrotny, niż w okresie „sowieckiej, radzieckiej, rosyjskiej, okupacji” (?).

Według źródeł niemieckich w wyniku integracji Polski z Zachodem nasz kraj opuściło ok. 8 mln Polaków. W 2010r. więcej polskich dzieci urodziło się w Londynie niż w całej Polsce. Od 1990r. rozpoczął się proces załamania demograficznego w Polsce, więcej Polaków umiera niż się rodzi – ale władza znów należy do „demokratycznej opozycji” – do żydo-bolszewii, dzisiaj już liberałów i demokratów, i do jej potomków.

Mszy pojednania Polski z Rosją nie było i nie zanosi się, iż taka msza się odbędzie – być może rosyjskiej stronie brakuje żydowskich katolików -? Chyba, iż przegra wojnę z Demokracją Zachodu, ale na to chyba się nie zanosi. A więc na taki akcent jak poniżej na filmie także nie ma już co liczyć.

Moskwa 9 maja 2010r.

Dariusz Kosiur

Poniżej wystawa zdobycznego sprzętu bojowego jaki urządziła w Moskwie doznająca druzgocących porażek na Ukrainie Rosja.

Idź do oryginalnego materiału