Rok po masakrze 7 października jasne jest, iż wojna Rosji i Iranu w Syrii, Arabii Saudyjskiej w Jemenie czy Erytrei i rządu centralnego w Etiopii – a w każdej zginęły setki tysięcy cywili – nie budzą ułamka tego zainteresowania, co wojna w Gazie. W tym konflikcie nie chodzi bowiem o to, co jest robione, tylko przez kogo. To Izrael jest atakowany, a nie jego czyny – choć rzecz jasna czyny godne potępienia potępiać należy, niezależnie od tego, przez kogo popełnione.
7 października rok później – Izrael przegrywa, choćby jeżeli wygrywa

- Strona główna
- Polityka krajowa
- 7 października rok później – Izrael przegrywa, choćby jeżeli wygrywa
Powiązane
Tragedia w Dopiewie. Zakrwawiony mężczyzna w sklepie
38 minut temu
Siewiera nie odszedł sam? Zaskakująca sugestia z PiS
40 minut temu
O co Mentzen zapyta Nawrockiego? Rozmowa o godzinie 13
45 minut temu
Polecane
CBŚP rozbiło gang tytoniowy
23 minut temu
Za kierownicą bez prawa jazdy
39 minut temu