545. rocznica śmierci Jana Długosza
545. rocznica śmierci Jana Długosza
data:19 maja 2025 Redaktor: Redakcja
Jan Długosz herbu Wieniawa urodził się w Brzeźnicy koło Radomska pod koniec 1415 roku (być może 1 grudnia). Jego rodzicami byli Jan z Niedzielska, bohater spod Grunwaldu, i Beata z Borowna.

Pod Grunwaldem ojciec Długosza pojmał komtura brandenburskiego Markwarda von Salzbach, który wcześniej zalazł za skórę Witoldowi, obrażając jego matkę Birutę. Jan z Niedzielska za swój czyn otrzymał starostwo brzeźnickie, a w 1421 roku był już starostą nowokorczyńskim.
Po śmierci matki przyszły dziejopis był wychowywany przez macochę, która nie lubiła swoich pasierbów i procesowała się z nimi jeszcze po śmierci męża. Jan Długosz nie był jedynakiem, wręcz przeciwnie, jego rodzeństwo było bardzo liczne, a w domu panował nieustanny gwar. Jan uczył się pilnie w szkole nowokorczyńskiej. Według anonimowego autora Vita Ioannis Dlugossii…, być może Kallimacha, już jako sześciolatek potopił wszystkie swoje zabawki w pobliskim stawie, aby nie odciągały go one od nauki. Codziennie rano wystawał też przed bramą zamku, czekając, aż odźwierny ją otworzy, a on będzie mógł iść do szkoły. Mając lat 13, Długosz rozpoczął studia w Uniwersytecie Krakowskim. Studiował dialektykę i filozofię, ale nie uwieńczył swoich wysiłków zdobyciem stopnia bakałarza czy magistra, głównie ze względu na problemy finansowe. Warto jednak wspomnieć, iż w pierwszym okresie działania odnowionego Uniwersytetu tylko 5% studentów uzyskiwało magisterium. Jana Długosza niezbyt pociągała scholastyka. Uważał, iż prawdziwa mądrość kryje się w „znajomości dziejów dawnych, tak domowych jako i postronnych, u mędrców poczytanej za matkę cnoty i mistrzynię życia”.
[...]
Śmiało można go nazwać ojcem polskiej historiografii, bo choć wcześniej powstawały dzieła Anonima tzw. Galla, Wincentego Kadłubka czy Janka z Czarnkowa, to właśnie Długosz jako pierwszy spośród opisujących polskie dzieje średniowiecznych kronikarzy ujawnił nowożytny już warsztat historyka, a na jego dziełach wychowały się pokolenia Polaków. Wzorowali się na nich pisarze tej klasy co Maciej z Miechowa, Marcin Bielski czy Marcin Kromer, obficie czerpiąc z jego twórczości. (...)
całość tekstu na:
https://bialykruk.pl/wydarzenia/historyk-i-patriota-wzor-dla-politykow-dzis-545-rocznica-smierci-jana-dlugosza
Po śmierci matki przyszły dziejopis był wychowywany przez macochę, która nie lubiła swoich pasierbów i procesowała się z nimi jeszcze po śmierci męża. Jan Długosz nie był jedynakiem, wręcz przeciwnie, jego rodzeństwo było bardzo liczne, a w domu panował nieustanny gwar. Jan uczył się pilnie w szkole nowokorczyńskiej. Według anonimowego autora Vita Ioannis Dlugossii…, być może Kallimacha, już jako sześciolatek potopił wszystkie swoje zabawki w pobliskim stawie, aby nie odciągały go one od nauki. Codziennie rano wystawał też przed bramą zamku, czekając, aż odźwierny ją otworzy, a on będzie mógł iść do szkoły. Mając lat 13, Długosz rozpoczął studia w Uniwersytecie Krakowskim. Studiował dialektykę i filozofię, ale nie uwieńczył swoich wysiłków zdobyciem stopnia bakałarza czy magistra, głównie ze względu na problemy finansowe. Warto jednak wspomnieć, iż w pierwszym okresie działania odnowionego Uniwersytetu tylko 5% studentów uzyskiwało magisterium. Jana Długosza niezbyt pociągała scholastyka. Uważał, iż prawdziwa mądrość kryje się w „znajomości dziejów dawnych, tak domowych jako i postronnych, u mędrców poczytanej za matkę cnoty i mistrzynię życia”.
[...]
Śmiało można go nazwać ojcem polskiej historiografii, bo choć wcześniej powstawały dzieła Anonima tzw. Galla, Wincentego Kadłubka czy Janka z Czarnkowa, to właśnie Długosz jako pierwszy spośród opisujących polskie dzieje średniowiecznych kronikarzy ujawnił nowożytny już warsztat historyka, a na jego dziełach wychowały się pokolenia Polaków. Wzorowali się na nich pisarze tej klasy co Maciej z Miechowa, Marcin Bielski czy Marcin Kromer, obficie czerpiąc z jego twórczości. (...)
całość tekstu na:
https://bialykruk.pl/wydarzenia/historyk-i-patriota-wzor-dla-politykow-dzis-545-rocznica-smierci-jana-dlugosza