To było niesamowite wydarzenie. W weekend w Drohiczynie pojawiło się ponad 1100 osób, które wsiadły w 568 kajaków i rozpoczęło forsowanie Bugu. Była to jedenasta edycja wydarzenia o nazwie "500 kajaków", która jest największym spływem kajakowym w Polsce. W tym roku padł rekord: liczba kajaków przekroczyła pół tysiąca, a liczba uczestników 1100 osób! Organizatorem imprezy jest Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Drohiczynie oraz gmina Drohiczyn. Drohiczyn to niezwykłe miejsce na mapie Podlasia, które co roku proponuje niezwykłe imprezy sportowe, rekreacyjne i kulturalne i przyrodnicze. Większość to pomysły burmistrza Wojciecha Borzyma. To niezwykły samorządowiec, który bierze udział w motocyklowych rajdach szlakami Armii Andersa przemierzając stepy Kazachstanu, Iraku i Palestyny. On też był pomysłodawcą muzeum motocykli oraz kajakarstwa, gdzie jedną z większych atrakcji jest symulator kajaków. 500 kajaków to również pomysł, który za czasów jego rządów wszedł na stałe do kalendarza. W tym roku w gronie 1100 uczestników był ogromny przedział wiekowy. Najmłodszy kajakarz liczył 4 lata, a najstarszy 80! Ludzie przyjechali z całej Polski: byli kajakarze ze Szczecina, Gdańska, Sosnowca i Dolnego Śląska. Impreza trwała dwa dni: pierwszego 568 kajaków popłynęło z Drohiczyna do Grannego. Drugiego - już mniej liczna grupa - 110 kajaków - pokonała odległość Granne - Nur To w tej chwili zdecydowanie największy spływ kajakowy nie tyl
