5 kandydatów na Urząd Prezydenta Miasta Tychy. Do czwartku można było zgłaszać kandydatów. W sumie 5 osób ubiega się fotel o po Andrzeju Dziubie. Kandydaci mają od 32 do 49 lat.
Maciej Gramatyka, 49 lat, były Przewodniczący Rady Miasta Tychy i wiceprezydent za rządów Andrzeja Dziuby. Powołany na stanowisko komisarza miasta, zarządza Tychami do czasu wyboru nowego prezydenta. Startuje z komitetu Koalicji Obywatelskiej. Ma zdaje się największe szanse na wybór, zapowiedział kontynuację polityki Andrzeja Dziuby, jest popierany przez Samorządowców Andrzeja Dziuby oraz Polskę 2050 oraz rodzimą Koalicję Obywatelską.
Marek Niedbał, 48 lat, startuje z komitetu wyborczego Lewica. Swój start ogłosił na bilbordach wyborczych, był radnym kadencji 2010-2014. Chce oświetlenia ścieżek wokół Paprocan, nowych miejsc parkingowych, darmowych obiadów dla seniorów i usprawnienie ITS. Domaga się utworzenia w Tychach „nowego oddziału pediatrycznego”.
Mateusz Śmiglewski, 32 lata, to najmłodszy kandydat na Urząd Prezydenta Tychów. Reprezentuje Konfederację. W ostatniej kadencji dał się poznać jako aktywny uczestnik komisji Rady Miasta Tychy, zaangażowany w bieżące sprawy miasta – jak budowa Centrum czy protesty wobec zabudowy Tychów przez deweloperów. W programie ma m.in. basen otwarty, utworzenie oddziału urazowego dla dzieci, niezależnych hal targowych, a także wycofanie się z polityki zwężania ulic i modyfikację ITS-u.
Dariusz Wencepel, 38 lat, prezes Stowarzyszenia Tychy Naszą Małą Ojczyzną, wieloletni miejski radny. Przeciwnik budowy spalarni w Tychach, od lat postuluje budowę basenu otwartego raz utworzenie oddziału urazowego dla dzieci. Chce też rozwoju budownictwa społecznego, karty mieszkańca i domaga się audytu ITS-u. W programie ma też zwiększenie nakładów na infrastrukturę drogową czy budowę nowego żłobka w mieście.
Sławomir Wróbel, 46 lat, reprezentuje Prawo i Sprawiedliwość. Wróbel jest miejskim radnym, ale z jakiegoś powodu niezbyt znanym w mieście. W trakcie konferencji prezentującej jego kandydaturę mówiono o takich rzeczach jak otwarcie oddziału urazowego dla dzieci, następnie budowę otwartego kąpieliska i remoncie dworca PKP. Sporo mówiono też o sprzeciwie PiS wobec planów budowy spalarni na Wilkowyjach. Wróbel zapowiedział także oczyszczenie jeziora Paprocany i budowę tanich mieszkań komunalnych.