W 2020 roku Antoni Macierewicz kontaktował się z Rosjaninem, który miał mu przekazać pendrive'a z informacjami na temat katastrofy smoleńskiej. O spotkaniu opowiedział służbom dopiero po kilku dniach - dowiedzieliśmy się podczas prezentacji raportu zespołu ds. oceny funkcjonowania podkomisji smoleńskiej z udziałem szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz wiceministra Cezarego Tomczyka.