Cela Plus.
Posłowie PiS okupują państwowe firmy i atakują pracowników. Terroryzm ma jednak swoją cenę.
Za atak na człowieka PAP wiceprezes PiS Antoni Macierewicz może spodziewać się nie tylko utraty mandatu, ale również wieloletniego więzienia.
– TO, CO robią posłowie prawicy w pomieszczeniach TVP i PAP, wykracza poza kompetencje ustawowe i jest przekroczeniem przez nich uprawnień. Daje to podstawy do wszczęcia wobec nich postępowań z art. 231.1 Kodeksu karnego – wskazała doktorka nauk prawnych, adwokatka Magdalena Matusiak-Frącczak w rozmowie z portalem Oko.press.
Za przekroczenie uprawnień funkcjonariuszowi publicznemu grozi kara więzienia do lat trzech, zgodnie z artykułem 231.1 Kodeksu karnego.
W przypadku ataku na człowieka w siedzibie PAP zawiadomienie złożył prezes agencji. Przypomnijmy, Macierewicz szarpał pracownika i żądał od niego dokumentów.
– Dziś rano doszło do sytuacji, która – w naszej ocenie – była nie tylko przekroczeniem wszelkich ram tego, co osoby przebywające w budynku PAP nazywają interwencją poselską, ale także złamaniem prawa i zagrożeniem dla bezpieczeństwa oraz ciągłości pracy Agencji – powiedział Marek Błoński, prezes Polskiej Agencji Prasowej.
Zaatakowany starszy mężczyzna był pracownikiem biura informatyki i telekomunikacji PAP. Szedł na nocny dyżur.
– O tym niedopuszczalnym incydencie powiadomiliśmy policję, złożymy także formalne doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa, polegającego na zmuszeniu pracownika PAP do określonego zachowania – podkreślił Marek Błoński.
Prezes PAP podkreślił, iż uniemożliwianie pracownikom wykonywania swoich obowiązków jest bezprawne.
— W przypadku strategicznej infrastruktury, za jaką odpowiada biuro IT, oznacza to realne zagrożenie dla niezakłóconej pracy i ciągłości pracy Agencji, a tym samym dla realizacji umów z klientami — powiedział Błoński.
Mam nadzieję, iż z urzędu prokuratura wszcznie śledztwo i gwałtownie skieruje wniosek o uchylenie immunitetu Macierewicza. https://t.co/1oFwZYcg1w
— Roman Giertych (@GiertychRoman) December 24, 2023