Władze Korei Północnej miały przeprowadzić publiczną egzekucję 22-letniego obywatela, skazanego na śmierć za słuchanie k-popu oraz oglądanie i udostępnianie południowokoreańskich filmów - wskazuje najnowszy raport Korei Południowej na temat naruszania praw człowieka w państwie rządzonym przez Kim Dzong Una. Zgodnie z treścią publikacji Pjongjang inwigiluje swoich obywateli i surowo karze przejawy zainteresowania zachodnią "ideologią i kulturą".