Chciano zlikwidować symbol polityczny. Od śmierci Narutowicza, zamiast przekonania o tym, iż naszym liderom nic nie grozi, raczej powinniśmy przyjmować domniemanie, iż rozpętanie polaryzacji bez jakiegokolwiek umiaru w słowach może dotrzeć do uszu jakiegoś nowego Niewiadomskiego. W szkołach zamiast sloganów o wielkich Polakach powinno się raczej analizować przebieg wypadków od 9 do 16 grudnia 1922 – jak pod wpływem mediów rosła radykalizacja, jak działała psychologia tłumu, kto ponosił odpowiedzialność bezpośrednią i pośrednią.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- 1922. Zabicie awatara
Powiązane
Poruszenie nad Wisłą. „3 osoby na przęsłach”
1 godzina temu
Spór o to czy Polska przetrwa
2 godzin temu
Romanowski: Pracuję nad raportem ws. wyborów w Polsce
2 godzin temu
Tomasz Stawiszyński w „Gościu Wydarzeń”
3 godzin temu
Polecane
Czy to koniec sporu o ambasadorów?
1 godzina temu
Policja prosi o pomoc
1 godzina temu