Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk ogłosiła podpisanie aktu prawnego, który kończy wielomiesięczną dyskusję. – Podpisałam już rozporządzenie, które wprowadza podwyżki z wyrównaniem od 1 lipca. W najbliższych dniach zostanie ono opublikowane i wejdzie w życie po 14 dniach – poinformowała.
Wzrost wynagrodzeń wynosi około 5 proc. i obejmuje wszystkich samorządowców pełniących funkcje z wyboru lub powołania.
Struktura wynagrodzeń wójtów, burmistrzów i prezydentów miast
Nowe przepisy precyzują maksymalne stawki wynagrodzenia zasadniczego wraz z dodatkami. Pensje będą zależeć od wielkości jednostki samorządowej:
- marszałkowie województw powyżej 3 mln mieszkańców – 16 180 zł (4,95 proc.),
- marszałkowie od 2 do 3 mln mieszkańców – 16 050 zł (4,11 proc.),
- marszałkowie do 2 mln mieszkańców – 15 610 zł (4,98 proc.),
- prezydenci miast powyżej 300 tys. mieszkańców – 15 610 zł (4,98 proc.),
- prezydenci miast poniżej 300 tys. mieszkańców – 14 960 zł (5,20 proc.),
- wójtowie i burmistrzowie gmin powyżej 100 tys. mieszkańców – 14 960 zł (5,20 proc.),
- wójtowie i burmistrzowie gmin od 15 tys. do 100 tys. mieszkańców – 14 600 zł (5,19 proc.),
- wójtowie i burmistrzowie gmin do 15 tys. mieszkańców – 14 070 zł.
Średnie zarobki w samorządach według GUS
Według GUS przeciętne wynagrodzenie w administracji samorządowej w 2023 roku wyniosło 7407,45 zł brutto. Różnica między średnią pensją a nowymi widełkami jest ogromna – sięga choćby podwojenia płacy. To sprawia, iż dyskusja o finansach lokalnych nabiera nowego wymiaru.
Pierwsze rozporządzenie z maja 2025 roku objęło jedynie urzędników etatowych. Włodarze gmin i miast, a także marszałkowie, sekretarze i skarbnicy zostali pominięci. Dopiero lipcowa nowelizacja przywróciła ich do systemu podwyżek.
Zapowiedziano wtedy, iż zmiany wejdą w życie w trzecim kwartale, a wyrównanie nastąpi od 1 lipca.
Dlaczego podwyżki były konieczne?
Zarządzanie wielomilionowymi budżetami, prowadzenie inwestycji i dbanie o bezpieczeństwo mieszkańców wymaga kompetentnych osób. Samorządowcy od lat podkreślali, iż niskie wynagrodzenia nie zachęcają do obejmowania funkcji.
Wyższe płace mają zniwelować tę barierę. Eksperci dodają, iż bez zmian trudno byłoby znaleźć chętnych do kandydowania w wyborach lokalnych.