13 godzin temu
Zaskrońce, podobnie jak inne gady, rosną przez całe życie. Ich skóra jednak nie nadąża za wzrostem, dlatego co jakiś czas następuje proces linienia. (Fot. Nadleśnictwo Bircza)Leśnicy z Nadleśnictwa Bircza natknęli się na wyjątkowe znalezisko, które natychmiast wzbudziło zainteresowanie miłośników przyrody. Onet przytacza ich pełen ekscytacji post, który zamieścili krótko po tym, jak znaleźli rekordową wylinkę zaskrońca zwyczajnego o imponującej długości 130 cm! Na dowód pokazali zdjęcie niezwykłego odkrycia.
Zaskrońce, podobnie jak inne gady, rosną przez całe życie. Ich skóra jednak nie nadąża za wzrostem, dlatego co jakiś czas następuje proces linienia.
„Stara skóra odchodzi zwykle w jednym kawałku, pozostawiając po sobie charakterystyczny śluzowaty ślad” – wyjaśnili leśnicy w swoim poście.
Zaskroniec zwyczajny to niejadowity wąż, który preferuje wilgotne środowiska, takie jak strumienie, stawy, mokre łąki czy lasy. Często można go spotkać także w pobliżu ludzkich siedzib – w kompostownikach, przy oczkach wodnych czy stosach drewna. „Żywi się głównie płazami, rzadziej drobnymi rybami. Jest zupełnie niegroźny dla człowieka. W obliczu zagrożenia może odgrywać martwego lub wydzielić nieprzyjemny zapach” – czytamy w komunikacie Nadleśnictwa.
Zaskroniec zwyczajny odgrywa istotną rolę w lokalnych ekosystemach, kontrolując populację płazów jako naturalny drapieżnik. W Polsce gatunek ten objęty jest ochroną częściową, zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Środowiska. Znalezisko leśników z Birczy to nie tylko ciekawostka przyrodnicza, ale także przypomnienie o znaczeniu ochrony ważnych gatunków.
