Dowiedziałam się niedawno jak bardzo w Polsce był w cenie – sznurek. To znaczy sznur. A dokładniej sznur wisielca. Oto sprzedawano taki sznur, pocięty na kawałeczki, a każdy z owych kawałeczków, miał przynieść szczęście nabywcy. Prawda, iż upiorna, zgoła świąteczna historia? Tak się tylko zastanawiam czy aby ten wisielczy sznur pocięty na kawałki, ten wisielec...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- 11 przykazanie – wiś!
Powiązane
"Nigdy nie wątpiłem". Tusk reaguje na słowa Nawrockiego
35 minut temu
ZAPOWIEDŹ CZARZASTEGO BUDZI ŚMIECH
42 minut temu
Zapalono świece chanukowe w Sejmie. Padły przeprosiny
46 minut temu

8 miesięcy temu









