100 tysięcy. Dlaczego aż tyle na pomnik?

1 godzina temu

– Niech ta informacja będzie uwzględniona, wtedy każdy zrozumie – radny Piotr Błoniewski odnosi się do kontrowersji, jakie wśród mieszkańców Słupcy wywołały plany przeznaczenia 100 tys. zł na remont pomnika na rynku.

Lawinę komentarzy wywołała nasza informacja o planowanym przez władze miasta remoncie pomnika na słupeckim rynku oraz zapisaniu w projekcie budżetu na ten cel 100 tys. zł. Na dzisiejszym posiedzeniu komisji oświaty rady miasta do sprawy nawiązała Katarzyna Rybicka. Nie negowała potrzeby naprawy pomnika, ale zastanawiał ją tak duży koszt tego zadania. – Co ma tyle kosztować? – pytała. Wiceburmistrz Robert Górny, na podstawie rozmowy z miejscowym kamieniarzem tłumaczył, iż kosztorys zakłada założenie nowych płyt. – Te luźne płyty prawdopodobnie bez problemu będzie można zdemontować – mówił wiceburmistrz dodając, iż pozostałe płyty ciężko będzie zdjęć bez ich uszkodzenia. – jeżeli chociaż jedna z tych bocznych płyt pęknie, od razu wchodzimy w koszty, bo cały pomnik będzie trzeba obłożyć nowymi płytami. Nie możemy założyć, iż wszystkie płyty uda się zdjąć i przykleić z powrotem. Każda firma, robiąc kalkulację, zakłada opcję najgorszą, dlatego tak to jest skalkulowane – wyjaśniał Robert Górny.

W dyskusji radni odnieśli się do negatywnych opinii na ten temat ze strony mieszkańców. – Niech ta informacja będzie uwzględniona, wtedy każdy zrozumie – skomentował radny Piotr Błoniewski.

– Może uda się pozyskać środki zewnętrzne, może koszt się zmniejszy – mówił burmistrz Jacek Szczap.

Idź do oryginalnego materiału